"Przygody pod Babia Gora"
Autor: M.M.
Opublikowano: Sobota, 01 Października, 2022

W poniedziałek 26 września grupa uczniów klas 3-8 wraz z wychowawcami wyruszyła na niezwykłą wycieczkę. Naszym celem była najdłuższa wieś w Polsce, leżąca u podnóża Babiej Góry, tuż przy granicy ze Słowacją, a mowa o Zawoi. Już pierwszego dnia chwilę po przyjeździe postanowiliśmy rozeznać się w tematach:  „gdzie jesteśmy”, „co zwiedzimy” , „dokąd pójdziemy”.  We wtorek odwiedziliśmy Ośrodek Edukacyjny Babiogórskiego Parku Narodowego. Podziwialiśmy wystawę, która umożliwiła nam zapoznanie się z przyrodą regionu, a także miejscową kulturą. Podzieleni na dwie grupy wybraliśmy się specjalnie przygotowaną ścieżką edukacyjną. Ten dzień był dobrą rozgrzewką przed środową wyprawą…

Z samego rana, zgodnie planem pojechaliśmy na Przełęcz Krowiarki, z której to niebieskim szlakiem dotarliśmy do schroniska PTTK na Markowych Szczawinach. Po chwil regeneracji, obraliśmy kierunek- „hotel”. Wyprawa była nie lada wyzwaniem dla nas wszystkich, z jednym wyjątkiem… Nasza kierowniczka zamieszania, Pani Lidia chętnie poszłaby jeszcze dalej i dalej :D

Czwartek przywitał nas deszczem więc przedpołudnie spędziliśmy na edukacji i nauce, uzupełnialiśmy nasze zeszyty, czytaliśmy fragmenty „Pani Twardowskiej” Adama Mickiewicza. Dzień bez krótkiego spaceru to dzień stracony dlatego też po obiedzie wybraliśmy się szlakiem na 8-metrowy wodospad na Mosornym Potoku.  Nasza przygoda w Zawoi zakończyła się w piątek. Nawigacja w autokarze pokazała kierunek Sucha Beskidzka, a następnie Wadowice, gdzie zwiedziliśmy Muzeum Dom Rodzinny Ojca Świętego Jana Pawła II.

Dla każdego z nas było to ciekawe doświadczenie ponieważ spędziliśmy razem mnóstwo czasu i mieliśmy okazję poznać się jeszcze bliżej. Pobyt z dala od domu, pokonywanie własnych słabości, wspólne posiłki, dzielenie pokoju z rówieśnikami, rozmowy, zabawy, tańce i wygłupy … Wiele chwil zostanie na zawsze w pamięci.

Dziękujemy Pani Lidii za organizację całej wyprawy bo wiemy jakże było to ogromne wyzwanie logistyczne, a pomysłowość i energia dawały nam motywację każdego dnia . Panie Ula, Basia i Marta poświęciły całą swoją uwagę wszystkim bez wyjątku. Liczymy na jakąś powtórkę , może wędrówka na Diablaka?

Wszystkie zdjęcia znajdziesz tutaj!